Gdzie i kiedy zaczyna się alergia?
Wiele już razy, podczas naszych konsultacji z klientami, zauważyłyśmy, że małe dzieci mają podobne skłonności do alergii, czy nietolerancji, jak ich mamy. Jeśli mama ma nadaktywne komórki Th1, może odrzucić płód i tak właśnie często dzieje się w przypadku osób z chorobami autoimmunologicznymi, gdyż w tych przypadkach właśnie ten rodzaj limfocytów jest nadaktywny. Gdy, pomimo aktywnych limfocytów pomocniczych Th1, mama zajdzie w ciążę i urodzi dziecko, bardzo często u niemowlaka dość szybko rozwijają się nietolerancje pokarmowe.
Ale w przypadku, gdy mama jest zdrowa, jej układ odpornościowy będzie także zmieniał się w trakcie ciąży. Komórki pomocnicze Th1 zostaną wyciszone a komórki Th2 uaktywnione, żeby układ odpornościowy nadal działał na wysokim poziomie. To właśnie limfocyty Th2 aktywują komórki B do produkcji przeciwciał IgE. Dziecko po urodzeniu „otrzymuje część” układu odpornościowego mamy. Dlatego naturalna może stać się skłonność dziecka do alergii, gdzie komórki Th2 są pobudzane do działania a limfocyty Th1 wyciszane. Jeśli mama ma skłonność do nadaktywnych komórek Th2 (czyli m.in. do alergii) u dziecka objawy alergiczne będą silniejsze).
Jak wyregulować układ odpornościowy małego dziecka?
Co innego dzieci, których układ immunologiczny skierowany jest w kierunku aktywniejszych limfocytów Th1. Takie dzieci powinny jeść więcej gotowanego jedzenia, w którym wszystkie baterie są zabijane w procesie gotowania. Dzięki temu ich układ immunologiczny i komórki Th1 nie będą dodatkowo pobudzane. U takich dzieci sprawdzi się tez większa dbałość o higienę (ale bez przesady).
Długie karmienie piersią jest także korzystniejsze dla układu immunologicznego niż odżywki na bazie mleka krowiego.
Podawanie antybiotyków także rozreguluje układ odpornościowy bo bakterie jelitowe bardzo sprawnie go trenują.
Roztocza kurzu domowego takżę niekorzystnie podrażniają układ odpornościowy w przypadku dzieci ze skłonnościa do alergii (Th2 idzie w górę).
Oczywiście temat alergii jest dużo bardziej skomplikowany i nie można go wyjaśnić tylko za pomocą pierwszych dni życia. Jednak jest to jeden z tematów do rozpatrzenia i zastanowienia się (zwłaszcza to brudzenie ? ).
Czy z alergii się wyrasta?
Jednak większość osób „wyrasta” na dobre z alergii. I tak: ponad 70% osób wyrasta z alergii i nigdy w swoim życiu nie doświadcza juz problemów, około 25% wyrasta z alergii w dzieciństwie, żeby wrócić do alergii w wieku około 30 lat. Jedynie ponad 2% osób ma alergię przez całe życie. Pomimo, że większość osób wyrasta z alergii, musimy pamiętać, że alergie nieleczone mogą mieć poważne skutki. Np. Jeśli nie leczymy astmy u dziecka mogą pojawić się zgrubienia i utrata elastyczności dróg oddechowych. Dlatego najlepszym sposobem jest leczenie objawów alergii i zapobieganie powstawaniu nowym alergiom poprzez odpowiednią dietę i styl życia.
Jeśli Twoje dziecko ma alergię lub też wyszło z jakiś problemów alergicznych, warto obserwować, czy nie „wskoczyło” w nowe. Najczęściej spotykane choroby alergiczne to:
– pyłkowica (alergia na pyłki)
– przewlekły uczuleniowy nieżyt nosa (dziecko ma ciągly katar a nam się wydaje, że łapie wirusa za wirusem)
– astma (wywołana przez reakcję alergiczną)
– AZS (atopowe zapalenie skóry o podłożu alergicznym)
– pokrzywka (drobne wypryski o podłozu alergicznym)
– wstrząs anafilaktyczny (gwałtowna reakcja alergiczna na antygen – np. pokarm, alergia kontaktowa, użądlenie owada)
– alergia pokarmowa (nagła lub opóźniona reakcja na pokarm – często opóźniona reakcja na pokarmo zaliczana jest do nietolerancji pokarmowej jednak może być ona elementem marszu alergicznego).
Ja mam nietolerancje na nabiał i alergie na kurz. Najlepiej je wyelimnować ze swojego życia i zadbać o siebie i otoczenie. Zamiast mleka używam czasem mleka bez laktozy, ale od czasu do czasu zjem jakiś jogurt owocowy/ naturalny i żyję 😀
Na kurz to mam obcykane regularne sprzątanie i odkurzacz Mamibot Grey z filtrami HEPA, który jeździ u mnie w domu codziennie i nie unosi się do góry.
Z alergii się trochę wyrasta i pozwalamy na styczność z alergenami w niewielki na początku sposób 🙂
dziękuję za ten wpis. Własnie niektórzy sobie świetnie radzą i umieją się dostosować do nowych zmian. Inne osoby niestety poddają się i wpadają w wir skutków alergii. Super, że należysz do tej pierwszej grupy 🙂